paź 27 2006

Dancing shoes.


Komentarze: 9

Pazurki, make-up, mała czarna... Jeszcze tylko kilka dni. Aaach jak ja kocham robić się na bóstwo i jak bóstwo wyglądać x]

Raz na jakiś czas, aby się nie znudziło. Módlmy się tylko, aby fryzjerka- u której będę po raz pierwszy ze względu na to, iż moja obcykana nie miała miejsc- nie spieprzyła mi pasemek. I ogólnego ładu.

A jutro sobota. Powrót ze szkoły, bezchmurne niebo, ciepły wiaterek i myśl ,,jutro sobota". Powinno być lekko, przyjemnie i optymistycznie. Jest jednak tak jakoś obojętnie i zwyczajnie. Jakbym wcale nie miała spać do 12, zjeść śniadania bez strachu, że gdziekolwiek się spóźnię, leniuchować do wieczora tylko po ty, by o 19 wybrać się na wspaniałą zabawę z przyjaciółmi. To fakt, kilka ludków z naszej paczki nie zawitało na ten weekend, będzie jednak z kim poszaleć. Mimo to nie cieszę się. Coś ze mną nie tak? Może macie w zanadrzu trochę sarkazmu, cynizmu i ironii...?

miss-almost-grown : :
29 października 2006, 12:20
Nie każe byc biernym, tylko wyrażam swoją opinię, iż nie warto się tym tak bardzo przejmować =)
29 października 2006, 11:40
kiedy ja wiem ze calego swiata nie zmienie. Jednak staram sie nie przechodzic obok tego co sie dzieje obojetnie. I jesli ktos przeczyta ze zrozumieniem to, co napisalam, badz poslucha tego co mam do powiedzenia, zastanowi sie nad tym, i przyzna mi racje i byc moze zmieni sie, wtedy bede szczesliwa. Wiesz co by bylo gdyby kazdy przyjmowal bierna postawe?
29 października 2006, 08:09
nie rozumiem twojego komentarza u mnie. Temat ktory poruszylam jest wazny, i gdyby inni mysleli podobnie do mnie nie doszloby do wielu tragedi, chociazby ta ostatnia kiedy Ania odebrala sobie zycie :(
28 października 2006, 12:54
Sarkazmu, cynizmu i ironii Ci u mnie dostatek :) ZAWSZE :)
czarna-róża
28 października 2006, 00:39
to zdjęcie jest moje hehehehehe oj kochana mój wieczór też zapowiada się boooooooooooosko :D już nie mogę się doczekać. mam nadzieję, że oba nasze wieczory będą udane :]
mateut
27 października 2006, 22:44
w zanadrzu mam tylko kilka winogron i zużyty bilet tramwajowy, chcesz? :)
27 października 2006, 20:52
A szkoda x]
27 października 2006, 20:51
Niestety nie mam tak dużych piersi.
karotka
27 października 2006, 20:33
a moze to zdejecie na blogowej tapecie to Twoje?

Dodaj komentarz