wrz 01 2006

Give It Up To Me...


Komentarze: 9

Wrzesień. Nie chcę go. Jeszcze żadnego miesiąca nie nienawidziłam tak bardzo. Jeszcze żaden miesiąc nie wycisnął ze mnie tyle łez, gdy tylko o nim pomyślałam. Mam ochotę zniknąć z tego świata, gdy myślę o wrześniu. Nowa szkoła, nowa klasa (a ludzie w niej tak tępi, że szkoda gadać), powrót do samotności... (wyjazd Łukasza i reszty), a oprócz tego koniec wakacji (równa się, zamknięcie cudownych imprez z cudownymi ludźmi we wspomnieniach). Aż żyć się nie chce. Żeby tak móc cofnąć czas o dwa miesiące...

miss-almost-grown : :
maluszek
09 września 2006, 19:53
hMmm..w sUmie tesh tak myśle..
ale dOpiero od niedawna..xD
na pOczątku wakacji chciałam do szkOły..
brakOwało mi ludzikÓw z klasy..
i paru znajOmków..!
a teraz..
zobaczyłam,ze jestem zupełnie inna..
nie kręci mnie jUż tamte towarzystwo..
chce znÓw wakacji..
i spedzać je z tymi samymi lUdziKami..
bO tO takie smutne.. nasze drogi sie pOrozchodzily..;(
ale jUż niedługo sie zjednoczymy..
na wspÓlnej imprezie..
Adaś ma 18 urodzinki..xD
kOchaM wAs GejKi..;D loV Ya..
Zosia :)
03 września 2006, 20:42
A gdzie nowa notka o stresie przed jutrzejszym dniem?? buehh :P
czarma-róża
02 września 2006, 14:33
pierwszy raz przyznam komu kolwiek rację co do szkoły... nienawidzę września...
01 września 2006, 17:24
a ja sie baaaardzo ciesze,ze juz do szkoly :d mam dosc tych wakacji :] mam teraz ochote na małe obowiazki :] dosc leniuchowania ! czuje sie tak bezsensownie jak nic nie robie..
01 września 2006, 16:58
jeszcze zatęsknisz :)
01 września 2006, 14:12
Eee na pewno nie będzie tak źle. Nie można z góry nastawić się na to, że wszystko będzie do d... Pozytywne myślenie to podstawa!:) Pozdrawiam i trzymaj się.
01 września 2006, 11:40
nie samymi imprezami czlowiek zyje ;) Ja zawsze lubilam powrot do szkoly. Fakt, na poczatku ciezko bylo sie przestawic z obijania na uczenie sie, ale jak przypomne sobie przerwy, kiedy spotykalismy sie wszyscy w swietlicy albo na lawce przed sekretariatem... az chce sie wrocic do tamtych czasow :)
01 września 2006, 11:31
Zobaczysz, że wcale nie będzie tak źle... Zawsze się wydaje gorzej, niż jest potem w rzeczywistości :]
01 września 2006, 11:06
dokładnie...zaczyna się nauka, szkoła trwanie wśród ludzi których nie znoszę, ograniczenia.. zdejmij glany albo nieodpowiednie, zdejmij pieszczochę albo pała.. tak, szkoła z tradycjami. szkoda ze nauczyciele nie maja w sobie wyrozumialosci.to samo rodzice. nauka nie koncerty, nauka nie imprezy. A w głowie? w głowie tylko wakacje, zakopane, fantastyczni ludzie tam poznani.. gitara i imprezy do rana. wolnosc, wolnosc, wolnosc. a teraz? 10 miesiecy wycietych z zyciorysu, podczas ktorych czeka masa decyzji.. 2 klasa liceum heh.. pozdrawiam! jakos mi sie rozpisało trochę ;)

Dodaj komentarz