He's... mmm :D
Komentarze: 5
Dobra. Muszę to napisać. Bo znów były motylki xD I znów mnie to martwi. Najpierw w szkole... Minęłam go, doszłam do swojej klasy.
Ale cie przyciął...
Lekki uśmiech. A szkoda, że go nie zauważyłam. Dopiero kumpela mnie oświeciła... Włączenie gg, sprawdzenie, czy jest... Jest. ,,M. przesyła wiadomość". I... lekki uśmiech. Motylki. Jezu, czuję, że znów się zaczyna. Rozmawiało się jak zwykle cudownie. Bajerował... oj potrafi to robić. Zaczęłam żartować, że nie jestem normalnym człowiekiem, bo coś tam...
M. 17:32:33
no jestes wyjatkowo ładnym przypadkiem :D
M. 17:32:39
tzn ciekawym :D
M. 17:32:39
:P
M. 17:32:48
ale z tym tez nie zaprzecze :P
Ajaj. I co ja mam robić? xD Wymiękam po prostuuu...
Ja. 17:50:33
Nie wiem, czego sie mozna po Tobie spodziewac xD
M. 17:50:54
przekonaj sie :P
Z wielką chęcią. Tylko co z twoją dziewczyną, kotku? :D ,,Chyba ta jego panna, już go nie zaspokaja, że do ciebie świruje". Haha możliwe. Ale niech nie liczy na zbyt wiele bo ja jestem jeszcze nietknieta dziewica xD I nie zamierzam tego szybko zmieniać =P Aleee któż wie co to będzie. Pożyjemy zobaczymy ;)
A milosc bywa ulotna.
Dodaj komentarz