lis 07 2006

Maybe...


Komentarze: 5

Tak, masz rację. Powinnam dać sobie spokój. Po co rozwalać ich związek, przecież się kochają. Wiesz, że tak w głębi serca myślę, że za mocne to ich uczucie, bym mogła je rozerwać? Męczy mnie to wszystko. To jego spojrzenie. Uśmiech. 

Moze ja zdradzi, wykorzysta cie, bo jestes fajna dupa, a potem do niej wroci... i tylko sobie serce zlamiesz.

Może. Zaryzykowałabym jednak, mająć choć cień pewności, że w ogóle ją zostawi. Dla mnie. Ale cienia pewności nie mam. Tylko to spojrzenie i uśmiech... Może wyraża więcej niż tysiąc słów, tylko jeszcze tego nie dostrzegam...? A może po prostu cholernie się zauroczyłam i chcę, żeby to nie było jednostronne.

A M. chyba coś znów ze swoją byłą. Widzę po opisach. Frajer. A tak się zapierał, że już nigdy nic. ,,Nie chcę z nią być i teraz jestem już tego na 100% pewny." Aż mam ochotę mu coś miłego napisać. Ale powstrzymam się. Nie dam mu tej satysfakcji. Frajer, frajer, frajer.

miss-almost-grown : :
z.
08 listopada 2006, 15:57
nie rozwalaj czyjegoś związku! wiem po sobie jak to cholernie boli...ja jej nigdy nie wybacze...
08 listopada 2006, 06:48
Mikuś wiem ;)A kasztana nie miałam powodów by mu nie wierzyć, więc daruj sobie.
czarna-róża
08 listopada 2006, 00:43
cholera ale to ostro zabrzmiało... ale ty rozumiesz, że ja chciałam dobrze :] a wyrażenia fajna dupa wiesz, że użyłam nie dlatego, że myślę ze tylko tym jesteś, ale dlatego, że on może tylko tak cię widzieć. Boję się, że to się źle skończy, ale dla ciebie... On się wyszaleje i dalej będą szczęśliwi... aż do następnego razu. Heh...
pfi
07 listopada 2006, 22:59
nie rozwalaj cudzego zwiazq...
bo potem mozesz byc zraniona...on wroci do \'byłej\' a Ty zostaniesz sama z bolem serca ;
nie warto!

to nie pierwszy raz ktos Cie zauroczył...i nie ostatni;]]]]]]]]]]]]]]]
07 listopada 2006, 22:22
frajerem jest ten kto mu uwierzyl...

Dodaj komentarz