lut 12 2007

Next boy.


Komentarze: 3

Lekko spełniona.
Tylko lekko. Bo wiecie? Choćby coś sprawiało Wam niesamowitą radość, jeśli będzie miało miejsce często, znudzi Wam się, a szczęście z czasem zacznie napływać w mniejszych ilościach. Ale przejdźmy do rzeczy. Przejdźmy do myśli głównej dzisiejszej notki.
Muszę się pochwalić.
Podzielić się z kimś 'tym'.
Niedowierzałabym. Ale przyzwyczaiłam się. Ostatnimi czasy ciągne osiągam swoje cele. Zawsze dopnę swego. I muszę mieć co chcę. Rozpieszczona przez życie. Ach, tak.
Napisał do mnie ktoś, kto znajduje się na mojej liście interesujących chłopców. Tych, ktorzy coś dla mnie znaczą. Do których coś czuję. To zapewne nietrwałe coś, przeminie szybciej niż się pojawiło i narobi szkód w uczuciach tych z listy, a jest ich tylko trzech. I padło akurat na G. Stałam się zbyt pewna siebie i może się wydawać, że uważam się za największe cudo świata. Wiecie jak jest? Po prostu wpadłam w rutynę. Jeden uśmiech, jeden taniec, jedna seksowna bluzka i jedna ignoracja, wbrew pozorom- na zachętę. Już dawno nauczyłam się co zrobić, by rozkochać w sobie faceta. Czasami łapie się na tym, że dążę ku temu zupełnie nieświadomie. Weszło w krew. W krew weszło również czekanie, który z nich tym razem wykona krok w moją stronę. Jak już mówiłam- tym razem padło na G. Ale nie boje się. Z tego co wiem, jest taki sam jak ja. Niestały flirciarz. Może to i dobrze?
Will see.

miss-almost-grown : :
czarna-róża
15 lutego 2007, 21:54
my obie wiemy, że tak po prostu zakochać się nie da... szalej maleńka, szalej, przyjdzie i czas na ciebie :] każdego strzała amorka musi trafić :]
ka
13 lutego 2007, 19:04
i nie masz tego dość..? zrzuć to z siebie zakochaj się ciesz..;)
pfi
13 lutego 2007, 15:01
bosze bosze! czasami mysle ze to ja pisze Twoje notki:) //wiadomo co powiedziec w danej sytuaqcji, w jaki sposób na niego spojrzec, jak sie usmiechnac, w co sie ubrac (nie kurewsko,nie za bardzo grzecznie), w jaki sposob go rozsmieszyc. oczywscie obojetna,ale dostepna-cos w tym rodzaju// moj brat twierdzi ze ja jestem type famme fatale-wodzirejka prawdziwa.

Dodaj komentarz