Archiwum 26 września 2006


wrz 26 2006 I wish...
Komentarze: 4

Aaaaj. Nie mam weny do nauki. A kucia tyle, że hoho...! Już tylko czekam na sobotę. Aaach niecierpiliwię się strasznię. Marzy mi się tylko bas głośników, milion twarzy śmigających przed oczami, rytm porywający do szaleństwa i diabeł, którego budzi we mnie ta dyskoteka. Kilka godzin, które zlecą miguśkiem, by znów czekać cały tydzień. Teraz będzie inaczej. Ta sobota jest ostatnia. W tym tygodniu wyjeżdża znajomy. W przyszłym Łukasz. I tak przez te kilka dni rozjadą się kolumny mojej paczki. A później, raz na jakiś czas, będą dziurawe spotkania z tymi, którzy akurat na weekend wrócili na stare śmieci. A będzie ich niewielu. I często sytuacje te miejsca mieć nie będą. Wiem, że nudzę, ale nie pogodziłam się jeszcze z całymi tymi ich studiami. Nie, nie martwię się o to, że nie będę miała z kim imprezować. Najnormalniej w świecie mi przykro, że już więcej się nie spotkamy w całym naszym gronie. Znów łezka mi się w oku zakręci na wspomnienie wakacji. Wyjść z nimi. Tych wszystkich wygłupów, śmiechów, niemoralnych zabaw, a nawet i kłótni. Bo wiecie, było miło...

A M. już mi się znudził. Po prostu... Był odległy, teraz jest na wyciągnięcie ręki. A w sumie mam go w garści. To było za proste i za łatwe. Ostatnio często wspominam moje początki z Łukaszem. Nasze godzinne rozmowy na gg, dosłownie o wszystkim. Był jest i będzie przyjacielem, jakiego nigdy wcześniej nie miałam. Żaden nie wiedział o mnie tyle. Żadnego nie dopuściłam tak blisko. Żadnego nie kochałam tak bardzo. Z żadnym nie byłam tak długo. I tylko z nim nie zerwałam z powodu nudy, czy chęci zmian. Gdy myślę, że miałabym zaczynać to wszystko od nowa, z kimś innym, to najnormalniej w świecie mi się nie chce. Mam swojego Łukasza i nie potrzebuje nikogo poza nim. Nie ma zresztą osoby, z którą chciałabym dzielić się moim życiem. Wystarczy, że on jest jego częścią. To jak drzazga, którą za żadne skarby świata nie da się wyciągąć.

Chciałabym czuć to co kiedyś... Chciałabym kochać go jak dawniej...

miss-almost-grown : :