Archiwum listopad 2006


lis 28 2006 It could be sweet.
Komentarze: 1

Powinnam już spać, albo co gorsza zakuwać. Ale do łóźka położę się dopiero za jakiś czas, a uczyć się już dziś nie będę. Nie mam siły. I sama nie wiem co robić, ale to z innej beczki. Tak, jestem w kropce. Nie wiem czemu, mam wrażenie, że- choć marzę o miłości i wszystkim co z nią związane- nie chcę zbliżyć się do żadnego chłopaka. Bo prędzej czy później się przecież zniechęce, bo będę musiała mieć dla niego czas, a bywają dni, że i dla samej siebie czasu mi brakuje.
Ten mi się podoba bardzo, ale nie sądzę, żebym chciała być z nim na dłużej. Choć gadaliśmy na żywo raz w życiu. A na gg wydaje się być całkiem fajny. I mam ochotę się z nim zabawić, ale nic więcej. A nie zrobię tego, bo jeszcze pomyśli, że coś więcej chcę. I odepchnę go, jak wielu poprzednich, mimo że fajny z niego chłopak.
A Tamten kręcił mnie swoją niedostępnością i wspaniałym charakterem. Teraz się otworzył, charakter nadal ma świetny i coś mnie ciągnie do niego. Ale słynne ,,sama nie wiem". Bo nie jestem przekonana, czy aby na pewno mi się podoba.
Ten, Tamten i dziesiątka innych, która stara się o moje uczucie, bez skutku.
I'm tired. Wszystkim. I wszystkimi. A szczególnie szkołą i chłopakami.
Niezrównoważona emocjonalnie z niestabilnymi uczuciami i skłonnością do ranienia siebie oraz ludzi z najbliższego otoczenia.
Tylko dlaczego, pytam na głos.


A odpowiedzi brak.

miss-almost-grown : :
lis 26 2006 Jamming house party.
Komentarze: 2

Andrzejki.
Było przecudownie, mimo że ze 'wspaniałym' chłopakiem do niczego nie doszło. Kiedy go poznałam, stwierdziłam, że jednak tak wspaniały jak myślałam nie jest. Podoba mi się, aczkolwiek znam lepszych :D Takim lepszym może być np. J., który kręci mnie od jakiegoś czasu. I boję się coś zrobić, bo nie jestem w 100% pewna, że chciałabym z nim być. Z drugiej strony jednak wiem, że jeśli będę tak dumać, to ktoś może mi go sprzed nosa sprzątnąć. A tego baardzo bym nie chciała. Ach, taki słodki jest. Idealny. Niestety, tylko z charakteru... I sama się karcę za to, że szukam Pana Doskonałego, który nie istnieje!
... a za J. już tęsknię, choć cały wieczór z nim spędziłam.
Bo taki słodki jest.
;)

miss-almost-grown : :
lis 25 2006 Jeaaaah!!!
Komentarze: 5

Ojeej...!
Już się nie mogę doczekać.
Koleś, który był moim marzeniem od dawien dawna. Wolna chata. On. I impreza, na której będzie. U mnie :D
Hahaaa...
Kocham, kocham, kocham...! soboty :D

miss-almost-grown : :
lis 24 2006 So we have a weekend (part II).
Komentarze: 1

Wreszcie odpoczynek. Po szkolnym stresie dnia dzisiejszego, aż mnie głowa boli.
A jutro kochana sobota.
Cieszmy się i radujmy :D

miss-almost-grown : :
lis 22 2006 Dam dam da da :P
Komentarze: 2

Ojejku noo.
Niech już będzie ten weekend! ;)

miss-almost-grown : :